poniedziałek, 29 marca 2010

Misz masz

I cooo.... narobiło się... Moje krystalicznie czyste szyby płaczą deszczem.
Pada, kapie, bryzga i co tam jeszcze... Pogoda się załamała, ale nie ja...

 Ranek był piękny, słoneczny, cudowny... z mojego szpaczego domku dochodziły melodyjne gwizdy... Złapałam więc aparat i hyc do ogrodu, a ta szpacza niecnota frrr do sąsiada.- Oj upoluję ja cię szpaczku, upoluję... przylecisz ty jeszcze, bo długo na obczyźnie nie wytrzymasz. A na razie domek twój światu pokarzę...




Poprzez czereśniowe pąki, z daleka, w nadziei, że nadleci, ale niestety nie:(

Nie, to nie pomyślałam i poszłam sobie w inny kątek, a tam.... ho ho leszczyna pięknymi męskimi baziami sobie dynda ;)


A pod leszczyną, szkoda,że nie mogę przesłać zapachu....
Wiosenna perfumeria, i moje fiu fiu..

 -wszyscy mają "FIOŁKI" mam i ja!


Po tych ochach i achach w ogrodzie ( no i myciu, tych nieszczęsnych okien, 1/2 za mną) załamana załamaniem pogody i zainspirowana przez Kaprys poszperałam w moich starociach i wygrzebałam sobie starą, zdezelowaną klatkę po jakichś małych ptaszkach. Ponoć po szczygłach, ale dokładnie nie wiem, bo klatka jest naprawdę stara.




Jeśli wystarczy mi zapału, a z tym to jest różnie, postaram się dać jej drugie życie.
A może ktoś miałby jakieś fajny pomysł? Będę wdzięczna:)

 I jeszcze, hm... jeszcze trochę moich szydełkowych wypocin, żeby nie było,że się lenię przed świętami;)




Mój komp jakoś troszkę wariuje, zamiast zdjęć pokazuje małe kwadraciki, myślę że to przejściowe, ale muszę kończyć. upsss możliwe, że go przeciążyłam moim fantazjowaniem, ale powinien się już do tego przyzwyczaić no nie?
Miłego wieczoru wszystkim życzę...:)

2 komentarze:

  1. Wiesz fajnie się człowiek czuje jak usłyszy/przeczyta że stał się czyjąś inspiracją ... ;-)
    Zatem ja na klatkę mam pomysł taki:
    - metodą suchego pędzla przeprzeć kremową bądź białą farbą i później nanieść trochę np. brązu.
    I otrzymamy piękne mieszkanko do kwiatków.
    Może dla stokrotek ? - jak u mnie ;-)
    Można w niej umieścić piórkowe ptaszki ( mam tak ozdobioną klatkę w starszych postach ).
    Taki był mój pomysł, ale to Ty jesteś "Kioerowniczką zamieszania".
    Życzę powodzenia a jak będę mogła w czymś pomóc to czekam na wiadomość.
    Pozdrawiam Agnieszka

    OdpowiedzUsuń

Szukaj na tym blogu